Międzynarodowa Federacja Samochodowa potwierdziła, że Sebastian Vettel uniknął kary za falstart podczas dzisiejszego GP Japonii, gdyż jego ruch mieścił się "akceptowalnych granicach".
Sebastian Vettel na początku wyścigu był podejrzany o popełnienie falstartu, ale uniknął sankcji mimo iż wyraźnie widać było, że jego auto ruszyło jeszcze przed zgaśnięciem pięciu czerwonych świateł. Niemiec zatrzymał je jednak ponownie i prawidłowo ruszył."Sędziowie przejrzeli nagrania wideo oraz raport dotyczący falstartu bazujący na informacji z zatwierdzonego przez FIA transpondera, który zamocowany jest w każdym bolidzie" pisano w raporcie FIA.
"Podczas gdy na nagraniu wideo widać pewien ruch bolidu, był on w granicy tolerancji systemu startowego F1."
Vettel po wyścigu przyznał, że na starcie popełnił błąd co kosztowało go znacznie słabszy start do rywalizacji a w efekcie utratę pierwszego miejsca na rzecz statuującego z trzeciego pola Valtteriego Bottasa, który wygrał dzisiejszy wyścig.
"Światła paliły się bardzo długo, ale popełniłem błąd i straciłem tam pęd" mówił Niemiec. "Potem było ciężko, gdyż Mercedes był szybki podczas wyścigu i pod koniec przejazdów mieli lepsze tempo niż my."
13.10.2019 10:18
0
VET nie opuścił swojego pola startowego. Dlatego nie dostał kary.
13.10.2019 10:19
0
Dla mnie falstart to falstart i kara przejazdu przez box powinna być. Jednak skoro uznali tą "najfartowniejszą tolerancję ever" Bottas'owi w Austrii bo on tam ruszył akurat mili sekundę przed zgaśnięciem świateł to nie fair by było by teraz decyzja była inna. Z resztą Sainz w Austrii zrobił to samo co Vettel. Zdążyli zatrzymać się w tym box'ie więc spoko. Jakaś szansa na naprawienie błędu jeśli się uda akurat a i tak w 99% przypadków się na tym straci. Czepiają się tego startu Vettela ale ja się pytam co zrobił Leclerc skoro go nie wyprzedził?
13.10.2019 10:19
0
Vettel przyznał się do błędu, a zaraz grono jego fanatyków z Jen na czele zacznie wypisywać, że błędu nie było, a Seb pojechał genialny wyścig ;)
13.10.2019 10:28
0
3. postaraj się bardziej napinaczu i oczywiście więcej sraj tymi emotkami, żeby zamaskować ból pewnej części ciała
13.10.2019 10:40
0
Widzę, że jego załamanie psychiczne postępuje i jeździ coraz lepiej
13.10.2019 10:40
0
@ 4. Raczej martw się o swój ból pewnej części ciała, skoro aż tak przyjmujesz się tym co ja piszę. Widzę że porządnie zawołało ;)))
13.10.2019 10:41
0
Zabolało ;)))
13.10.2019 11:28
0
@ 2 LEC zawalił start koncertowo ale tego oczywiście nikt nie widzi....
13.10.2019 12:32
0
Lec to zawalił caly wyscig, dramatyczny występ, zwięńczony zapsuciem wyścigu Maxowi, któremu kibicuje a od Węgier ma po prostu pecha
14.10.2019 09:13
0
I dobrze ,że nie ma kary. On się przesunął na tym falstarcie o ile? Może o 2 mm? Kara by była bez sensu.
15.10.2019 00:07
0
No i Prawidłowo
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się